Forum Gildia Złodziei Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Ciemna uliczka   ~   Merhir
Merhir
PostWysłany: Pią 22:07, 29 Sie 2008 



Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


1. Przy drewnianym stoliczku, na krzesełku wykonanym z dębu siedziała lekko przygarbiona postać. Świeca stojąca na owym stoliczku rzucała blade światło na twarz oraz ręce postaci. Obok świecy znajdowały się kałamarz wypełniony czarnym atramentem - już częściowo zaschniętym - oraz gęsie pióro. Przed postacią widoczny był jeszcze czysty pergamin. Postać nachyliła się nad pergaminem i z pod długiego szerokiego rękawa postrzępionej brązowej szaty wysunęła bladą gładką dłoń, sięgając po pióro. Ów zostało powoli zanurzone w czarnej cieczy, a następnie równie wolno wyjęte i delikatnie wstrząśnięte w celu pozbycia się nadmiaru atramentu. Ręka owej postaci przesunęła się spokojnie ponad czystym pergaminem i zastygła w powietrzu. Kropla czarnej cieczy spadła na pergamin tworząc nieodwracalną szpetną plamę. Ta została natychmiast wchłonięta przez pergamin. Po chwili ręka opadła w dół razem z piórem i poczęła kreślić znaki - litery, potem wyrazy i całe zdania...
----------------------------------------------------------------------------------------
Jestem niemy... Od urodzenia nie wydałem z siebie ani jednego dźwięku, żadnego słowa. Zdolność mówienia wydaje się tak ważna, tak istotna do zawarcia relacji między inteligentnymi istotami. Najprostsze słowa są w stanie bardzo pomóc w czasie zwyczajnej konwersacji. Jakże niebywale trudne jest porozumiewanie się bez nich. Same gesty nie wystarczą do przekazania pełni treści. Urodziłem się w Elfiej wiosce, przed obliczem Drzewa Matki. Niewiele pamiętam z tamtych zamierzchłych czasów. Wiem tylko, że każdy dźwięk wokół zachwycał mnie, gdyż sam nie mogłem wydać z siebie żadnego. Rówieśnicy oraz ich czyste głosy zawsze wpływały na mnie bardzo negatywnie. Byłem zazdrosny. Jako ten cichy byłem ignorowany i pomijany przez wszystko co mówi i śpiewa. Reszta wspomnień pozostaje za mgłą zapomnienia, gdyż nie przeżyłem w swoich dziecięcych latach niczego wyjątkowego.Ot zwyczajne życie bez niespodzianek, spowite ciszą. Zawsze zastanawiałem się, jak to jest możliwe, że istota, która się urodzi może od początku nie mieć predyspozycji do tego by nauczyć się mowy? Przeróżni mistycy próbowali to jakoś wyjaśnić - zaburzenia magiczne, interwencja bogów, fatum? Ja to określam jako zwyczajny pech, błąd istot wyższych niż my malutcy. Oni także popełniają błędy. Pewnego dnia moją "wyjątkowość" przyuważył pewien elfi mistyk imieniem Karanus. Szybko przekonał mnie do tego, że brak zdolności mówienia mogę nadrobić zgłębiając tajniki magii. Ale jak można czarować bez słów? Dowiedziałem się iż jest to możliwe przy użyciu innego "katalizatora". Tym są słowa obok gestów. Magicznym katalizatorem. Karanus lubił eksperymentować, a ja bardzo chętnie zostałem jego królikiem doświadczalnym. Zamiast mówić miałem wykonywać 2 razy więcej gestów. Nie podziałało to tak jak się spodziewaliśmy, wiec zamiast gestów zaczęliśmy stosować symbole. Zacząłem "kreślić" magię. Każdy początkujący mistyk ma taką zdolność, lecz używa jej głównie w celu wykonywania sztuczek. Można coś napisać w powietrzu magią. Znika ona po chwili, lecz tworzy zabawny efekt. Mnie to posłużyło, jako katalizator zastępujący mowę. Przez parę lat Karanus był moim... Partnerem... Oraz swego rodzaju nauczycielem, lecz nigdy nie stanowił wzoru bądź mentora. Według mnie był po prostu szalonym elfickim magiem i jako takiego go zapamiętałem. Kreślenie narzuciło na mnie wiele ograniczeń. Co prawda mając już wprawę czarowałem dość szybko, ale moja magia ofensywna była wyraźnie słabsza. Zresztą i tak znałem tylko parę podstawowych zaklęć. Moja reputacja za to uległa poprawie w wiosce. Nie byłem tak bezużyteczny jak wcześniej. Okazało się ponadto, że mam "żyłkę " do białej magii. Dość skutecznie potrafiłem leczyć niewielkie rany. Przez lata rozwijałem zdolności leczenia. Ten wysiłek zauważyła starszyzna wioski. Jednak z góry założyli że nie nadam się do niczego. Przecież nie mogłem mówić... Poza tym moje oddanie bogini było wielokrotnie podważane, a ja wcale nie zaprzeczałem. No bo kogo mogłem obwinić za swoje upośledzenie? Dopiero niedawno poczułem, że ten talent do białej magii nie rozwija się do końca przez mój wysiłek. Jakaś wyższa siła przelewa na mnie część swojej mocy. Być może to jest zadośćuczynienie za tak poważne uszczuplenie moich narzędzi konwersacyjnych? Nigdy się tego nie dowiem, ale fakt, iż biała magia we mnie rosła był niepodważalny. Wbrew zdaniu starszyzny oraz ich nakazom opuściłem elfią wioskę i udałem się do miasta Gludio, mając nadzieję na zarobienie jakiś pieniędzy na występach oraz ewentualne znalezienie odpowiedzi na to dlaczego akurat mnie się to przytrafiło (to nie był jednak priorytet). Tam spotkałem całkiem przypadkiem na jednym ze swoich występów kapłana imieniem Manuel, który najwyraźniej ów talent dostrzegł. Zaproponował mi szkolenie w białej magii oraz postanowił przetestować moją wiarę zanim szkolenia owego mi udzieli. Oferty nie odrzuciłem a aktorem byłem niezłym... Niemym, ale niezłym. Wiara przecież nie musiała być całkiem szczera. Ciekawy był fakt, że Manuel zdał się w ogóle moim upośledzeniem nie przejmować. Właśnie niedawno zakończyłem jego "próbę wiary" która okazała się wyjątkowo prosta. Odnaleźć jedną dziewczynę i odkryć że jest zwykła oszustką. Co może być przyjemniejszego? Próbę przeszedłem i nagroda mnie nie minęła. Nie szkolę się w białej magii z jakiegoś szczególnego powołania... Po prostu nie mam nic ciekawszego do roboty. Ale jeśli mam się już czymś konkretnym zająć, to dlaczego by się temu nie poświecić w całości? Zdaje się że pomocni będą tutaj inni ludzie. Czuje, że nową ścieżką nie będę w stanie kroczyć samotnie. Być może ktoś inny zna już odpowiedź na pytanie które mnie nurtuje? No cóż, pomyślę o tym jak się wyśpię w tej opuszczonej chacie, na przedmieściach Gludio. Sam nie wiem po co napisałem ten liścik... Może ktoś go kiedyś przeczyta i dojdzie do wniosku, że całkiem ciekawie mi się żyło?
-------------------------------------------------------------------------------------
Postać po zakończeniu ostatniego zdania na pergaminie, włożyła gęsie pióro z powrotem do kałamarza i westchnęła ciężko. Wstała ociężale z krzesełka, po czym zdmuchnęła ogień świeczki. Nastała ciemność i cisza...

2.

3. <pisze na kolejnym pergaminie - szybko i niechlujnie> Do tej pory radziłem sobie sam. Ciężko mi się porozumieć z innymi. Mam jednak dość tej samotności - pora na jakąś odmianę.

4. <druga strona tego samego pergaminu> Dlaczego? Może dlatego, iż złodzieje respektują tą samą zasadę co ja - cel uświęca środki. Chcesz się szybko wzbogacić? Jest na to prosta metoda. Weź innym to czego nie masz.

5. <zdejmuje brązową lekko zużytą szatę, która służyła jedynie w celu ogrzania ciała, ukazując - Komplet ubioru Poświęcenia oraz Długi Miecz przy pasie. Z rogu pokoju wyjmuje jeszcze tarczę kościaną.>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Merhir dnia Sob 6:46, 30 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vermore
PostWysłany: Nie 12:20, 31 Sie 2008 



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Nieba


Jestem za przyjęciem, tylko musisz jedno wiedzieć, w Gildii spora cześć członków posiada już szersze wykształcenie nie tylko w jednej profesji. Więc na począdku może byc Ci ciężko...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Razzk
PostWysłany: Nie 12:36, 31 Sie 2008 
Administrator


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Też byłbym za.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Gildia Złodziei Strona Główna  ~  Ciemna uliczka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Nie możesz głosować w ankietach




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03